Szuflandia ząbkowicka 2014

W piątek, 28 lutego niezawodny zespół polonistek oraz bibliotekarek przygotował II spotkanie w cyklu poświęconym pamięci Wisławy Szymborskiej. Tym razem gościom zaproponowano zmodyfikowany – a jakże – scenariusz. Wieczór rozpoczął satyryczny wiersz Bartłomieja Brede pt. „Pędy”
(z uporem przez internautów nazywanego „Szymborska”) w interpretacji Joanny Tofel. Przegląd książek bohaterki wieczoru zaprezentowały Maria Kurzyp i Elżbieta Horowska. Po czym uczestnicy spotkania przystąpili do twórczej pracy nad kolażami. Powstała z nich interesująca wystawa na gorąco przygotowana. W dalszej części goście zmierzyli się z pisaniem wymyślonej przez noblistę formy literackiej zwanej – lepieje. Głośne czytanie zabawnych strofek było jednym pasmem radości. Na podstawie zbioru niegdyś ułożonego przez W. Szymborską „Słownik wyrazów obelżywych”,  pod bacznym okiem Anny Szmiel, publiczność dokonała interpretacji wybranych ze słownika słówek.
I znów śmiechu było bez końca. Wreszcie nastąpiło clou wieczoru, oczekiwana loteryjka z przezabawnymi fantami i jeszcze bardziej śmiesznym ich komentowaniem. Zamknięciem spotkania w restauracji „Pod Arkadami” było wylosowanie wśród uczestników książki „Wisławy Szymborskiej dary przyjaźni
i dowcipu. Teksty i wyklejanki poetki z kolekcji Ryszarda Matuszewskiego”.
Szczęśliwy los przypadł w udziale emerytowanej nauczycielce, Kazimierze Wójcik. Wieczór z Szymborską w tle przebiegł w bardzo przyjaznej atmosferze. Relacja internetowa dziennikarki lokalnego portalu wywołała niespodziewanie ożywioną dyskusję o potrzebie (bądź – nie) tego rodzaju spotkań. Organizatorki zapowiadają kontynuację Szuflandii.